powrót:     Witamy!     Wydarzenia

  "Wyprawa na Księżyc 3D" - w kinie "Sybilla" w Puławach (18.11.2008)

      W dniu 18 listopada 2008 r. uczniowie naszej szkoły byli na wycieczce w Puławach, gdzie w kinie "Sybilla" obejrzeli film animowany "Wyprawa na Księżyc 3D". Reżyser filmu Ben Stassen poleca przewodnik dla nauczycieli, który został opracowany przez zespół doświadczonych pedagogów z Young Minds Inspired w USA z przeznaczeniem do wykorzystania na lekcjach w szkole podstawowej.

                                                                                                                                                                                               Antoni Pawlukowski   Dominika Kaszuba tak pisze o filmie na www.kinomaniak.pl:

   Pokrzepiająca opowieść o młodzieńczej potrzebie przeżywania życiowych przygód.

   Trzech muszych przyjaciół z małego bagienka, gdzieś na przylądku Canaveral, bawiło się w 1969 roku w podróż w kosmos. Jeden z nich miał dziadka, zapalonego podróżnika, który w młodości towarzyszył Amelii Earhart w jej solowym przelocie nad Atlantykiem. Opowiadana przez staruszka historia z dramatycznym zwrotem akcji, zaważyła na życiu wnuka. Kiedy tylko okazja na to pozwala, Nat, Klucha i Iloraz pakują się do skafandra Neila Armstronga. Pierwszy lot na Księżyc amerykańskich obywateli wzbudza wściekłość towarzyszy ze Związku Sowieckiego. Radzieckie muchy wysyłają dywersanta.

   Każdy, kto miał do czynienia z muchą wie, że to owad uparty i niezbyt piękny. Muchy mają jednak piękne, przezroczyste skrzydełka, na których dostrzec można tęczowe bliki. Animatorzy "Wyprawy na Księżyc 3D" genialnie odtworzyli ten efekt. Równie znakomicie spisali się podczas projektowania rozbitego szkła oraz innych efektów odbić i refleksów świetlnych. Pamiętali również o tym, że realizują film trójwymiarowy. Kilka scen przyprawia o przyjemny zawrót głowy. Kolejną dawkę szczęścia przynoszą odniesienia do epoki: znane piosenki z lat 60., muchy w kolorze brąz z bujnym afro na głowie, panie noszące okulary o charakterystycznych kształtach oprawek.

   Głowni bohaterowie są wyraziście, choć prosto scharakteryzowani. Nat to urodzony dowódca. Jego przyjaciele to po prostu grubasek i mózgowiec. Co do Dziadka, to nie wiedziałam, że pan Olbrychski wygrał casting na pierwowzór tej postaci! - łudzące podobieństwo. Niektóre fragmenty dubbingu to wyraźny ukłon w stronę rodziców. Towarzysze mówią ze świetnym rosyjskim akcentem, a co drugie słowo pochodzi z języka Dostojewskiego. Pada także pamiętny zwrot "nu pagadi".

powrót:     Witamy!     Wydarzenia